Mamy już własne sukcesy
debata | Urzędnicy i naukowcy postulują, aby innowacje mierzyć nie tylko nakładami na prace badawczo-rozwojowe, ale głównie efektami.
Artur osiecki
Z raportu „Innowacje 2015" przygotowanego przez Instytut Innowacyjna Gospodarka (IIG) wynika, że innowacyjność w Polsce wciąż napotyka na wiele barier. – Jak wskazywali badani przez nas przedsiębiorcy, do największych należą złe przepisy, brak funduszy na prowadzenie prac badawczo-rozwojowych (B+R) i długotrwałe procedury administracyjne – mówi Agnieszka Sznyk, dyrektor Instytutu Innowacyjna Gospodarka. Dlatego firmy postulują większe inwestycje w infrastrukturę B+R, mocniejszą współpracę administracji i biznesu i dostosowanie edukacji wyższej do potrzeb rynku.
– O ile dwa ostatnie postulaty nie budzą wątpliwości, o tyle pierwszy wydaje się nieco dziwny, zważywszy, że okres 2007–2013 przyniósł nam infrastrukturę B+R, i nie jest tajemnicą, że wiele nowoczesnych laboratoriów świeci pustkami. Ten postulat może wynikać z niewiedzy sektora prywatnego co do stanu infrastruktury – uważa Sznyk.
Innowacyjne branże
O wnioskach płynących z raportu dyskutowali uczestnicy dwóch debat towarzyszących jego ogłoszeniu. Rozmawiano m.in. o pozycji Polski w rankingach innowacyjności.
– Rankingi są ważne, ale pamiętajmy, że przy niektórych wskaźnikach wypadamy lepiej, przy innych gorzej. Dlatego mnie najbardziej interesują efekty innowacji, wynalazki podnoszące komfort...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta